poniedziałek, grudnia 31

30 days to change - aktualizacja.

Pamiętacie moją przygodę z wyzwaniem 30 days to change? W ostatnim dniu starego roku przyszedł czas na małą aktualizację. W zasadzie czas przyznać się przed Wami, że projekt został chwilowo zawieszony.
Zrealizowałam 2 tygodnie projektu - tydzień pierwszy podsumowałam tutaj.
Tydzień drugi polegał na próbowaniu nowych rzeczy. Jego wynikiem jest właśnie inna szata graficzna bloga. Starałam się w tym czasie słuchać muzyki, której normalnie bym nie wybrała i okazało się, że znalazłam kilka naprawdę fajnych kawałków, które na stałe zagościły na mojej playliście. nie udało mi się niestety używanie nowych wyrazów. Starałam się, ale nie wyszło. Za to bardzo dobrze sprawdza się metoda "Planuj i osiągaj" - do tej pory co wieczór zapisuję dokładny i bardzo szczegółowy plan wszystkiego, co chcę zrobić danego dnia, nie pomijając nawet wyrzucenia śmieci, a wieczorem rozliczam się z tego co się udało a co nie.
Teraz czas na wytłumaczenie. Projekt rzecz jasna bardzo mi się podoba i mam zamiar go kontynuować, jednak podjęłam świadomą decyzję odłożenia dwóch ostatnich tygodni na początek nowego roku. Wiem, że to łatwe wytłumaczenie, ale mój miesiąc był naprawdę szalony i bardzo pracowity. Każdy dzień wyglądał niemalże tak samo - pobudka o 5, godzina nauki, szybki prysznic i przygotowanie do wyjścia, śniadanie, 8-14 zajęcia i 14-21/22 praca. W czasie podróży komunikacją miejską czytałam książkę lub się uczyłam. Podczas przerw w pracy robiłam szybkie zakupy. Po pracy szybko jadłam kolację i brałam prysznic, szybko ogarniałam mieszkanie i uczyłam się przez 2-3 godziny, po czym szłam spać. Podjęłam decyzję o przełożeniu go na później ze względu na tematykę 3 i 4 tygodnia wyzwania.
Tydzień 3 przebiega pod hasłem "Tydzień perfekcyjnego życia" i bynajmniej nie ma to nic wspólnego z Panią Rozenek. Stwierdziłam, że jeżeli chcę faktycznie dokładnie zagłębić się w tematykę tego tygodnia nie mogę wiecznie nie mieć na nic czasu. Chciałabym skupić się w tym czasie na sobie i wypracowaniu nowych nawyków, a nie na tym, czy zdążę do pracy jeżeli spędzę w bufecie 10 minut pijąc kawę.




Dlatego też w pierwszym tygodniu stycznia mam zamiar przeżyć swój perfekcyjny tydzień. Mam zamiar skupić się na swoim organizmie, ale nie tylko. W tym tygodniu będę jeść zdrowe posiłki, ćwiczyć, pić dużo wody - słowem prowadzić zdrowy tryb życia.
Postanowiłam nie dać się jednak zwariować - nie zamierzam wprowadzać radykalnej zmiany diety na ten tydzień, nie mam zamiaru w czasie jego trwania zostać weganką czy wegetarianką. Kocham mięso i nie zamierzam odbierać sobie tej przyjemności. Mam zamiar jednak wprowadzić do jadłospisu więcej warzyw i owoców, zamiast wieprzowiny może wybiorę rybę lub jagnięcinę albo chudy drób? Ograniczę też ilość słodyczy i nie będę piła słodkich napojów. I będę piła tylko 1 kawę dziennie. Zamiast tego - zielona herbata i dużo soków.

We wtorek mam za zadanie na kartce papieru zrobić tabelę i jedną z kolumn nazwać "PRAWDZIWE JA", a w drugiej "IDEALNE JA" - i je wypełnić. Następnie znaleźć 3 cechy z kolumny "IDEALNE JA", które mogę realnie wypracować i zacząć je w sobie rozwijać oraz 3, które są niemożliwe do osiągnięcia i zastanowić się dlaczego chciałabym je mieć i dlaczego są poza moim zasięgiem.




W przyszłym tygodniu relacja z "Tygodnia perfekcyjnego życia". A następna notka, pierwsza w roku 2013 będzie dotyczyła niezbyt lubianego przez studentów tematu... sesji. Podpowiem Wam, jak poradzić sobie z organizacją czasu i nauką i przedstawię pomysł na jej rozplanowanie.

Tymczasem życzę Wam szampańskiej zabawy oraz świetnego rozpoczęcia Roku 2013! Niech Nowy Rok będzie lepszy niż poprzedni! Niech ta "trzynastka" na końcu przyniesie Wam szczęście!
Do przyszłego roku!

4 komentarze:

  1. Wow! Naprawdę jesteś zapracowana! Bardzo dobrze Ci idzie, nawet przy tak napiętym grafiku! Już czekam na ten kolejny post ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. So, if you haven't yet ordered your box of Thin Mints, it's
    not too late, especially with mobile apps that find near-by
    cookie sales. That is why it's especially important to command professionalism from the start. Be prepared to go on a series of good and bad dates before finding a potential mate.

    my site: The Tao of Badass Review

    OdpowiedzUsuń
  3. A campaign to eradicate the disease in Africa and Asia began in 1967 by the World Health Organization (WHO).
    People can choose among those social networks which are the best dating
    sites. Here are few never told tricks to impress woman
    online effortlessly.

    Feel free to surf to my webpage :: the tao of badass

    OdpowiedzUsuń
  4. Naturally the vagina is a moist area due to the natural juices and discharge that
    the vagina produces. Because yeast infections are so common, general
    practitioners see a lot of people with this type of
    problem, but do not see the severe cases as often, and
    may downplay the severity of the really bad infections. Most medications come in a
    topical application form such as creams, which are applied directly to the vaginal areas.


    Check out my web blog Http://Www.Youtube.Com/Watch?V=Rmjw-Hwfsoi

    OdpowiedzUsuń