czwartek, września 22

Things to do before I die.

  Od kiedy założyłam bloga chciałam zrobić listę 'things to do before I die', ale niestety czas mi na to nie pozwalał (egzaminy...). Teraz, kiedy pozostały mi jeszcze 4 dni wypoczynku postanowiłam, że ta lista ujży światło dzienne.


  1. Nauczyć się 4 języków obcych (angielski, francuski, rosyjski, niemiecki) i zrobić z nich certyfikaty.
  2. Wybrać się w podróż dookoła świata.  
  3. Spełnić czyjeś marzenie.
  4. Skoczyć na bungee.
  5. Skoczyć ze spadochronem.
  6. Brać czynny udział w wolontariacie np. odwiedzać dzieci w szpitalach
  7. Założyć własną fundację pomagającą kobietom i dzieciom, które były ofiarami przemocy w rodzinie
  8. Wziąć udział w kursie tańca towarzyskiego.
  9. Zamieszkać przez kilka miesięcy na egzotycznej wyspie, najlepiej na Bali
  10. Nauczyć się nurkować
  11. Zrobić certyfikat nurka
  12. Nurkować w rafie koralowej.
  13. Nauczyć się surfować.
  14. Zbudować i urządzić własny dom.
  15. Spacerować po lesie w Norwegii.
  16. Kupić orginalne trampki Converse’a.
  17. Kupić orginalne kalosze Hunter. 
  18. Stworzyć domową bibliotekę. 
  19.  Pojechać do Disneylandu. 
  20. Zwiedzić Ameryki.
  21. Przejechać się żółtą taksówką w Nowym Jorku.
  22. Napić się Sake w Japonii.
  23. Przeczytać Biblię
  24. Kupić domek w górach i na Mazurach.
  25. Nauczyć się grac na gitarze klasycznej
  26. Wziąć udział w profesjonalnej sesji fotograficznej.
  27. Wyruszyć w podróż koleją transsyberyjską.
  28. Upić się Tequilą w barze w Hiszpanii i przez pół nocy tańczyć na barze
  29. Skorzystać z porad profesjonalnego stylisty i makijażysty.
  30. Wymienić całkowicie garderobę.
  31. Nauczyć się jeździć na nartach i snowboardzie.
  32. Upić się Absyntem.
  33. Zdobyć certyfikat z angielskiego (przynajmniej FCE).
  34. Zjeść tiramisu.
  35. Zjeść sushi w prawdziwej sushi-knajpie.
  36. Nauczyć się jeść pałeczkami.
  37. Przygarnąć drugiego kota - najlepiej ze schroniska
  38. Mieć psa.
  39. Mieć własną wielką garderobę (chodzi o oddzielne pomieszczenie).
  40. Polecieć samolotem.
  41. Zrobić doktorat z kryminalistyki.
  42. Spróbować najsmaczniejszych potraw tego świata.
  43. Zatańczyć na własnym weselu.
  44. Kupić własne, piękne czarne autko.
  45. Przejechać się na rollercoasterze.
  46. Przejechać się boildem po torze F1
  47. Studiować (choć chwilę) na zagranicznej uczelni.
  48. Zwiedzić wszystkie stolice Europy.
  49. Pobawić się paintballem.
  50. Pograć w ASG na ogólnopolskim zjeździe (już w maju :))
  51. Przejechać się rikszą w Indiach.
  52. Polatać w stanie nieważkości.
  53. Wykąpać się w gorącym źródle. 
  54. Przeczytać kilka książek na temat II wojny światowej w Polsce  
  55. Założyć tematycznego bloga.
  56. Ćwiczyć jogę.
  57. Spróbować żabich udek we Francji.
  58. Odwiedzić 7 cudów świata.
  59. Zwiedzić Muzeum miniatur w Pradze. 
  60. Zagrać w Las Vegas.
  61. Założyć aparat ortodontyczny (chociaż na dolną szczękę).
  62. Popływać gondolą w Wenecji.
  63. Założyć tradycyjny album ze zdjęciami.
  64. Kupić drewniany bujany fotel i czytać na nim wieczorami 
  65. Przelecieć się szybowcem.
  66.  Nauczyć się pływać.
  67. Zobaczyć wodospad Niagara.
  68. Kupić profesjonalny ekspres do kawy.
  69. Celebrować poranki przy kawie.
  70. Zrobić sobie fotkę przy słynnym napisie "Hollywood". 
  71. Spędzić dobę w pięciogwiazdkowym hotelu.
  72. Zrobić certyfikowany kurs pierwszej pomocy.
  73. Nauczyć się języka migowego.
  74. Odwiedzić Francję i wypróbować tam swoje umiejętności językowe.
  75. Zobaczyć Wielki Kanion.
  76. Odwiedzić Four Corners Monument - granicę 4 stanów (Utah, Arizona, Nowy Meksyk i Kolorado).
  77. Wziąć udział w kursie samoobrony.
  78. Zdobyć czarny pas karate.
  79. Wybrać się do oceanarium.
  80. Kupić czytnik e-booków.
  81. Kupić zestaw do Yerba Mate.
  82. Zwiedzić Luwr.
  83. Zwiedzić Paryż.
  84. Zjeść kolację na szczycie wierzy Eiffla.
  85. Zwiedzić Rzym i Watykan.
  86. Przez miesiąc zwiedzać Włochy i objadać się ich jedzeniem :)
  87. Zobaczyć na żywo wielki mur chiński.
  88. Włożyć swoją karteczkę z prośbami w ścianę płaczu.
  89. Nauczyć się jeździć na łyżwach.
  90. Kupić orginalną torebkę i żakiet Chanel.
  91. Spróbować jeszcze raz dostać się na medycynę.
  92. Zwiedzić Rosję (jestem pół-Rosjanką więc wypadałoby wybrać się w miejsce związane z moim pochodzeniem)
  93. Wybrać się na koncert Garou
  94. Nauczyć się strzelać z broni krótkiej.
  95. Wyrobić prawne zezwolenie na broń.
  96. Nauczyć się jeździć konno
  97. Zwiedzić Quebec (frankfońska część Kanady)
  98. Poznać drugą część swojej rodziny (niestety od kiedy skończyłam 2 lata nie mam kontaktu z ojcem ani jego częścią rodziny, ponieważ moja mama tego nie chciała)
  99. Urodzić dziecko. 
  100. Zrobić mojej mamie prezent i wybudować dla niej dom .
  101. Kupić mikroskop.
  102. Zrobić prawo jazdy. (początkiem października zaczęłam kurs)
  103. Zrobić imprezę urodzinową w stylu Halloween (bo nigdy nie miałam imprezy urodzinowej)

5 komentarzy:

  1. Możesz nie wierzyć, ale wzruszyłam się czytając wszystkie Twoje marzenia!
    Ja wierzę w słowa Coelho: "Kiedy czegoś gorąco pragniesz, cały wszechświat sprzyja potajemnie Twemu pragnieniu".
    Nie będę Ci pisać jak masz się za to zabrać, sama wiesz najlepiej.
    Ze wszystkich sił życzę Ci spełnienia marzeń! :-)
    Pozdrawiam :-)
    http://powolanie-i-pasja.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  2. Jedno pytanie. Po co Ci broń ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Serafina Moją specjalizacją po studiach będzie kryminalistyka, co oznacza, że nie jest to 'bezpieczny' zawód - ogldziny miejsca zbrodni, badanie ofiar morderstw itp. - to powoduje, że jesteś potencjalną ofiarą, a broń potrzebna mi po to, żeby się obronić.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna lista;) Czasami takie "wyznaczniki" dają dużą mobilizację.

    OdpowiedzUsuń
  5. Niektóre marzenia bardzo nietypowe. Wspaniała lista i życzę Ci by udało Ci się wykreślić wszystkie punkciki :)
    Serdecznie pozdrawiam,
    Marta

    OdpowiedzUsuń