Każdy z nas zna osobę, z którą chętnie zamieniłby się wcieleniem. Osobę, którą chciałby być. Czasami jest to aktor, celebryta, piosenkarz, czasem postać z filmu czy książki, a często po prostu osoba którą znamy z najbliższego otoczenia.
Jaka ona jest? Jakie ma cechy? Jest ambitna, ma świetną pracę, wielu znajomych, jest świetnym fachowcem w swojej dziedzinie, ma najlepsze oceny na studiach, a może jest piękna, ma wspaniałego chłopaka, często wychodzi do klubów czy kina? Ma jakieś szczególne umiejętności, którymi mogłaby się pochwalić? Może zna trzy języki obce albo ma czarny pas w karate? Jest cicha czy może przebojowa? Co lubi? Chcielibyśmy się z nią zamienić, bo ma coś czego nie mamy my? Jeśli tak to jakie są to cechy? A może w gruncie rzeczy jesteście do siebie podobni, ale osoba, z którą chciałbyś się zamienić jest zwyczajnie lepsza od Ciebie w waszej wspólnej dziedzinie? Jeśli tak, to w czym jest lepsza i jak to osiąga?
Zastanów się chwilę nad tym, co napisałam. Twoje przemyślenia na ten temat pomogą Ci w dalszej części zadania, które mam dla Ciebie na dziś.
Zadanie na dziś jest niczym innym, jak jednym z zadań, które Edyta przygotowała na swoim blogu w ramach realizacji projektu 30 days change. Ja jednak wprowadziłam do niego niewielkie zmiany.
Weź czystą kartkę , podziel ją na dwie części. W jednej z nich napisz dużymi drukowanymi literami "PRAWDZIWY JA", a w drugiej "IDEALNY JA".
Wypełnij te kolumny. W pierwszej z nich napisz (jak najbardziej obiektywnie) jaki jesteś. Opisz swój wygląd jak obserwator. Jak się widzisz, jakie masz zalety, a jakie wady. Skup się także na swoim charakterze, na tych cechach, które uważasz za swój największy atut i największą wadę.
Jeśli Twoje "Idealne Ja" jest wzorowane na postaci z filmu, serialu lub książki wydrukuj dodatkowo zdjęcie tej osoby.
Teraz odpowiedz sobie na kilka pytań:
Wybierz ze swojej listy "IDEALNY JA" te cechy, które są realistyczne, możesz je w sobie wypracować. Pomyśl teraz, dlaczego chciałbyś je posiadać? Jaki będziesz? Czy one zapewnią Ci spełnienie? Będziesz lepszym człowiekiem? Odczujesz satysfakcję? Te cechy umożliwią Ci wykonywanie czegoś? Powiedz po co chciałbyś je posiadać? Czy praca nad sobą, aby te cechy mieć będzie opłacalna? A może po prostu dana cecha, którą chciałbyś mieć wiąże się z pewnym rodzajem odczuć, za jakimi tęsknisz?
Przykład? Często ludzie chcą być lepsi w swoim zawodzie niekoniecznie po to, by być bardziej rozwiniętym w tej dziedzinie. Często chodzi o to, że będąc najlepszym w swoim fachu wzbudzisz zainteresowanie ludzi, będą Cię postrzegać jako bardziej wartościową osobę. Dlatego zastanów się, czy Twoje marzenia mają zaprowadzić Cię wyżej na drabinie samorozwoju czy zależy Ci na tym, by ludzie postrzegali Cię w pewien sposób. Nie ma w tym nic złego, każdy chce być postrzegany w pewien sposób. Po prostu uświadomienie tego sobie sprawi, że łatwiej będzie Ci zrozumieć siebie. Może okaże się, że uczucia których szukasz możesz znaleźć totalnie w innym miejscu?
Wybierz ze swojej listy "IDEALNY JA" te cechy, które nie są realistyczne, są niemożliwe do wypracowania i nigdy nie będziesz mógł ich posiadać, których nie możesz mieć. Na przykład - nigdy nie będziesz wyższy lub niższy, nigdy nie zmienisz koloru oczu czy tego, że ktoś ma lepszą rodzinę od Ciebie. Dlaczego cechy, których nie możesz mieć, znalazły się na Twojej liście? Jacy są ludzie, którzy je mają? Czy są w jakimś stopniu lepsi od Ciebie? Jakie inne cechy (np. charakteru) mają te osoby? Może tu nie chodzi o ich wygląd zewnętrzny, ale inne aspekty, które podziwiasz?
A teraz? Do roboty, nikt z nas nie jest idealny - jedni rodzą się z cechami, które inni chcieliby mieć, a nie potrafią z nich korzystać, a inni ciężką pracą potrafią wyrobić w sobie dobre nawyki i osiągnąć coś, co ktoś inny miał podane na tacy. Nie ma w tym nic złego - świat jest przecież różnorodny.
Zadanie numer 2 będzie nas obowiązywać przez cały okres trwania perfekcyjnego miesiąca. Potraktuj je jak wyzwanie - prawdopodobnie za miesiąc wypracujesz sobie te cechy, które chciałabyś mieć, ale może się okazać że część z nich kłóci się z Twoim wewnętrznym "ja" i nie ma sensu nad nią pracować.
Wypracować można wszystko - nawyk dbania o siebie, bycie punktualnym czy obowiązkowość. Każdy przecież potrzebuje czasu by nawyk wszedł mu w skórę.
Właśnie biorę się do pracy! Dzięki ! Czekam na następne posty:P
OdpowiedzUsuńJa w sumie cały czas staram się nad sobą pracować w dziedzinach, na których mi zależy ale jest tego naprawdę dużo, a czasu mam ograniczoną ilość więc nie jest to takie proste. Czasami muszę po prostu wybierać. Niestety: coś kosztem czegoś. Czasem trzeba coś odpuścić by zyskać coś innego. Ważne by wyznaczyć sobie priorytety i zachować równowagę.
OdpowiedzUsuń